Gadaliśmy z jakieś 30 minut o wyjeździe .
A to w co mamy sie ubrać , co wziąść ze sobą ogólnie byliśmy tak podekscytowane
,że Emilia ze wzruszenia wylała kawę na spodnie .
-Ojej . Całe spodnie są mokre. -
powiedziała Emilia
-Nic nie szkodzi .Masz czarne spodnie to
prawie nic nie będzie widać oznajmiłam Przyjaciółce .
-Masz rację .Nie mogę się doczekać
szkolenia
Podziękowaliśmy za kawę i poszliśmy w
stronę swoich mieszkań .
Emilia gdy przyszła do domu to wzięła gorącą
kąpiel i zrobiła sobie tosty ze serem . Zaś u Luizy było naturalnie. Oglądała
serial "M jak Miłość " gdy nagle zadzwonił telefon. To była mama .
-Cześć Skarbie .Co tam u Ciebie słychać ?
Dobrze się czujesz ?
-Cześć Mamuś .A wszystko w porządku .Przed
chwilą wróciłam z kawiarni .Tak wyśmienicie się czuję .Nie martw się o mnie . A
no właśnie mamo . Musze ci coś
powiedzieć
- Tak ?
-Ja z przyjaciółeczką jadę na szkolenie
które będzie prowadził Krzysztof Ignaczak -najlepszy libero ;P
-To świetnie córciu .Baw się dobrze z
koleżanką . muszę już kończyć bo tata woła mnie do biura . Papa
-Paa mamuś .
Rozłączyła się .Była poruszona ,że będzie
mogła porozmawiać z Krzyśkiem .Tak samo Emilia czekała na ten dzień bardzo
szybko. Gdy pewnego dnia nagle zadzwonił telefon do Emilii ....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz